Nie jest tajemnicą, iż polskie drogi nie należą do czołówki europejskiej jeśli chodzi o ich jakość. Prawdopodobnie nie plasujemy się nawet w pierwszej pięćdziesiątce. Dlatego powinniśmy zwracać tym baczniejszą uwagę na stan zawieszenia naszego auta. To ono odpowiada za utrzymanie pojazdu na wyboistej drodze. Jednym z kluczowych elementów zawieszenia są amortyzatory. Amortyzator dzięki swojej konstrukcji dociska koła do powierzchni drogi. W przypadku gładkiej drogi amortyzator płynnie zmienia swoją charakterystykę. Jednak na nierównościach, dziurach czy wybojach jego aktywność drastycznie wzrasta przez co czas bezawaryjnej eksploatacji skraca się. Dlaczego utrzymanie ich w dobrej kondycji jest tak istotne? Wyobraźmy sobie skutki oderwania się kół od powierzchni drogi na zakręcie. Testy zderzeniowe wykonuje się przy prędkości ok. 50km/h, a więc mniej więcej tyle ile wynosi prędkość auta na niezbyt ostrym zakręcie. Przywołajmy sobie teraz w pamięci obraz jak wygląda samochód po teście zderzeniowym… Po oderwaniu się kół od nawierzchni tracimy możliwość sterowania pojazdem i niestety może się zdarzyć, że zanim zostanie przywrócona my już nic nie możemy zrobić wypadając z drogi. Nie inaczej sytuacja może wyglądać w przypadku water planningu (ma miejsce kiedy wjedziemy w bardzo głęboką kałuże i bieżnik nie jest w tanie odprowadzać wody). W wyjściu cało z tej sytuacji pomogą nam amortyzatory, które dzięki odbiciu rozciągną się na maksymalną długość, pozwalając nie stracić przyczepności. Niesprawny amortyzator potrafi wydłużyć drogę hamowania o ponad 30%. Dzieje się tak, przez chwilowe utraty przyczepności. Skutki niewyhamowania mogą być opłakane. Pamiętajmy, że nasze życie jest cenniejsze niż kilkaset złotych. Nie żałujmy pieniędzy i co dwadzieścia tysięcy kilometrów sprawdźmy stan amortyzatorów, a w przypadku zauważonych jakichkolwiek problemów nie wahajmy się i odwiedźmy mechanika. W stacji kontroli pojazdów drobiazgowo sprawdzą nam na życzenie elementy zawieszenia. Może to uratować nie tylko nam życie.
↧